Aplikacja czy urządzenie??


Wielu z nas poszukując rozwiązań mających na celu poprawę naszego bezpieczeństwa jak również zaoczszczędzenia na mandatach trafia na początku na aplikację Yanosik. Są też tacy którzy trafiają od razu na urządzenia . I dla tych drugich pierwszym i podstawowym pytaniem zawsze jest – dlaczego mam płacić abonament za urządzenie jeżeli aplikacja jest darmowa?Dla osób które korzystały z jednego i drugiego rozwiązania odpowiedzieć na to pytanie jest bardzo łatwo. Poniżej przedstawiam argumenty za i przeciw oraz które urządzenie naprawdę warto wybrać i dla kogo zostały stworzone.
 

 

Użytkownicy aplikacji kontra urządzenia.

Podstawowa różnica pomiędzy dwoma obozami – urządzeń Yanosika oraz Darmowej aplikacji jest częstotliwość korzystania z dróg krajowych, szybkiego ruchu oraz autostrad. Generalnie należy uznać jedno – aplikacji używają osoby jeżdżące niewielkie odległości lecz często ale przedewszystkim na terenach miejskich. Posiadacze urządzeń natomiast są z reguły długodystansowymi wyjadaczami dróg międzymiastowych. I tutaj na pierwszy rzut oka widać zasadniczą różnicę.

 

Aplikacja w trasie.

Na pierwszy rzut oka nie  robi nam różnicy czy podłączymy smartfona do ładowarki samochodowej i zaczniemy korzystać z aplikacji, więc po co na urządzenia Yanosik! Oczywiście, na krótkim dystansie takie rozwiązanie się sprawdzi, i oczywiście je pochwalam. Aplikacja daje nam takie same możliwości jak najbardziej zaawansowane urządzenie markowane górskim zbujem. Mamy w niej Yanosikowy antyradar, nawigację z silnikiem Navroad oraz po ostatniej aktualizacji również wideorejestrator. Dlaczego wyłącznie na krótki dystans? Dlatego że pokonywanie wielu kilometrów wiąże się z innym podejściem do sprawy.  Wielogodzinne pokonywanie drogi, często godzinach pracy wiąże się z przymusem odbierania oraz wykonywania połączeń telefonicznych. Tutaj najpopularniejszym rozwiązaniem są słuchawki bluetooth - w tym momencie podczas połączenia tracimy kontakt z informowaniem Yanosika i jednocześnie rozpraszamy się w prowadzeniu pojazdu. Słabe oznakowanie lub inna pułapka ograniczenia prędkości na chwilę wystarczy aby się zapomnieć. W takiej sytuacji łatwo o mandat – których wysokość często jest równa lub niewiele mniejsza niż wartość urządzenia Yanosik z abonamentem! Bardzo często spotykam się z klientami  którzy chętnie kupują urządzenie ale już po otrzymaniu takiej kary, mimo że korzystał z aplikacji.

Docenione przez kierowców zawodowych

Dlaczego warto kupić urządzenie najczęściej przedstawiane jest prostym i krótkim „bo kosztuje tyle ile przeciętny mandat”. Dla kierowcy, przedstawiciela handlowego i każdego kto pracuje samochodem mandat jest wpisany w ryzyko zawodowe. Tak samo zagrożenia które występują na drogach. Dzięki temu Yanosik jest tak popularny w kręgach kierowców spędzających w swoich pojazdach długi czas.

 

Pożyteczna symbioza


Nie chciałbym aby oba rozdzielone przeze mnie obozy, po przeczytaniu artykułu, uznały że jedynie urządzenia mają rację bytu. Obie te grupy łączy jedna, najważniejsza sprawa – nasze bezpieczeństwo na drodze. Zarówno użytkownicy aplikacji jak i urządzeń korzystają z tego samego serwisu infomując się wzajemnie o zagrożeniach i w tym tkwi geniusz całego przedsięwzięcia. Użytkowników Yanosika przybywa w lościach wręcz hurtowych, codziennie można zauważyć 90-100 tysięcy zalogowanych użytkowników. Czy byłoby nas tylu gdyby nie darmowa aplikacja? Śmiem wątpić.

 

Najpopularniejsze rozwiązanie

Yanosik GT, Yanosik DVR czy Aplikacja? Opinii będzie tylu ilu nowych użytkowników, jednak już teraz dzięki statystykom można przewidzień trendy które będą tworzyć Yanosikową mapę w najbliższej przyszłości. Aktualnie największym zainteresowaniem cieszy się Yanosik GT – dlaczego? Ze względu na dobrą cenę oraz 12 miesięczny abonament w cenie sześciu miesięcy korzystania z DVR’a. Dlaczego GT? Ze względu na możliwość montażu tego urządzenia na stałe w samochodzie i korzystanie z niego na każdym dystansie bez obowiązku ustalania trasy, montowania telefonu i uruchamiania aplikacji - wsiadasz i jedziesz a urządzenie włącza i konfiguruje się samo. Jest to najłatwiejsze rozwiązanie dla użytkownika a przez co mu najbliższe. A cena? Sam przyznaj, ile kosztowały Cię mandaty przez ostatnie 12 miesięcy?